czwartek, 25 lipca 2013

Zostawiona pamiątka.

Członkowie  Koła Historii i Fortyfikacji w Terespolu podjęli się trudu opieki nad Prochownią. Czynią to społecznie. W tym czasie niejednokrotnie spotkaliśmy się z opinią kwestionującą sens i celowość troski o obiekt- wybudowany przecież przez cara. Polemizujemy z głosicielami takiej opinii.
Budującym przykładem dla nas pozostaje fakt, że Odrodzona w 1918r Polska, przejmując po zaborcach na swój stan- "bogactwo inwentarza", należycie zadbała o majątek narodowy i potrafiła sensownie nim rozporządzać.
    Carską Prochownię w Terespolu przejęło Wojsko Polskie i wykorzystywało na swoje potrzeby.
Jesteśmy wdzięczni, że nasz zamysł "przywrócenia do życia" tego obiektu spotkał się ze zrozumieniem i wsparciem Burmistrza Miasta Terespol,  konserwatora zabytków z Delegatury w Białej Podlaskiej, hojnością darczyńców, życzliwością mieszkańców miasta, gości, turystów oraz wyrozumiałością naszych rodzin.
     Dzięki wsparciu finansowemu prace rozpoczęte w 2012 roku zbliżają się obecnie do pomyślnego ukończenia. Koncentrowały się one na uszczelnieniu i zabezpieczeniu korony- przed przenikaniem wód opadowych do środka. W ten sposób wyeliminowano jedno z głównych źródeł zawilgocenia obiektu. Daje to nadzieje na powstrzymanie procesu degradacji obiektu.Wydłuży czas jego użytkowania. Dotychczas Prochownia wykorzystywana jest do celów kulturalnych. Sądzimy, że w miarę postępów w dalszym osuszaniu,  zakres wykorzystania obiektu będzie bardziej rozległy. Prochownię  w dobrym stanie przekażemy następnemu pokoleniu.
Korzystając ze sposobności kończących się prac na koronie, postanowiliśmy zostawić drobną pamiątkę tym którzy kiedyś być może  miejsce to odkryją. W trakcie dokonywania  wylewki betoniarskiej wmurowaliśmy szklaną zalakowaną butelkę. Do środka butelki włożyliśmy akt wdzięczności za pomoc jaką uzyskaliśmy przy remoncie korony oraz krótką  informacje o zakresie wykonanych prac. Ponadto drobne obiegowe monety polskie i logo naszego Koła. Butelkę umieściliśmy w północnym początkowym fragmencie podłużnej szczeliny dylatacyjnej od strony wschodniej.


























Tekst i foto: K.Niczyporuk

poniedziałek, 15 lipca 2013

Kolejny etap.

Problemem, który nurtuje nas od początku jest nadmierne zawilgocenie wnętrz Prochowni. W okresie ponad dwóch lat- gdy Koło sprawuje opiekę nad obiektem, podjęliśmy szereg działań, aby stan ten zmienić.
Jednym ze źródeł przenikania wody do środka są rozszczelnienia powstałe na górze obiektu. Wnioskowaliśmy do właściciela i konserwatora o uszczelnienie korony Prochowni.
Prośby nasze spotkały się z pozytywnym odzewem.  W roku ubiegłym naprawiono rozszczelnienia czterech poprzecznych szczelin dylatacyjnych . Dziś rozpoczął się drugi etap prac. Obecnie na koronie będą hermetyzowane dwie szczeliny biegnące wzdłuż obiektu. Zakres i sposób prac prowadzony jest w oparciu o wytyczne konserwatorskie. Projekt zakresu prac wykonał społecznie inż.Ryszard Suchora.
Prace prowadzi specjalistyczna firma.Inwestorem jest Burmistrz Miasta Terespol przy wsparciu finansowym Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie.
Tekst i foto;K.Niczyporuk



 

Fragmenty rozszczelnień odsłonięte w 2012r.

Północne wejście do Prochowni-lipiec 2013r.

Wschodnia podłużna krawędź korony Prochowni.Lipiec 2013r.

Zachodnia strona obiektu.Lipiec2013r.
















W trakcie wykonanych prac  odsłonięto rozszczelnienia na wschodniej stronie korony Prochowni.
Post będzie wzbogacany o następne foto.






Rozszczelnienia na koronie obiektu po stronie zachodniej.







Hermetyzowanie szczelin.






Zgrzewanie izolacji papowej .




Warstwa wylewki betonowej przykrywająca wcześniejszą izolację-strona wschodnia obiektu.

Izolacja papowa przykryta matą drenażową- służącą do poziomego odwodnienia powierzchni -strona zachodnia obiektu.



Roboty na koronie zakończono 31.07.2013 r.